sobota, 26 czerwca 2010

Urodzinowy Falstart


Już od samego przyjazdu do częstochowskiego domku coś się świeciło , coś jakby wisiało w powietrzu , ale jeszcze nikt nic nie mówił, ale jeszcze nikt nic podejrzewał, tzn Janek nie podejrzewał. A tutaj pojawiła się taka fajna nowa zabawka tylko ze na razie nie bardzo wiadomo co z nią zrobić, może jakaś podpowiedz Janek liczy na pomoc innych starszych dzieci, tymczasem sprawdza budowę i zasadę działania kolek. Oczywiście kolory maszyny są Deutsche

A z tą zjeżdżalnią to niezła ściema, Janek zna sie na zjeżdżalniach, ale na takich co się zjeżdża do wody w basenie. Tutaj sprawa się ma w trochę innym kolorze. Otóż trawa, to nie woda, ale może być, lądowanie miękkie, OK

Brak komentarzy: