Dzisiaj Piątek, dzień 26 z życia Janka. Wczoraj odwiedziła nas pani położna Ewa. Janek został ponownie obejrzany, pogłaskany i zważony. Jest Go juz dobre siedem funtów. To są słowa pani Hunicke, naszej gospodyni domu, którą spotkałem dziś rano na schodach idąc do pracy. Kiedy jej powiedziałem, że Janek waży już 3730g, trzeźwo stwierdziła "gute sieben funt". Bardzo miła kobieta, choć kiedyś podejrzewała mnie, że jej zwędziłem klucze od piwnicy. Jak już się okazało że ,zostawiła jej w domu, to przyszła powiedzieć żebym już nie szukał.
Podróż busem do Szwajcarii – wszystko co warto wiedzieć
1 miesiąc temu