piątek, 1 kwietnia 2011

Pierwsze postrzyzyny


No cóż obcięli mi włosy, nawet się nie broniłem, poszło dosyć szybko maszynka bzyczała nad głową i okazało się ze Janek na taki wyraz sympatycznego łobuza, i do tego jest jakby tego świadomy , Oto jedna z pierwszych minek Jeżyka Janka. A tata tak i Reinhold Messner - zimowy image. (tylko te wszystkie pytania, a co to a z jakiego powodu i czy na stale). Odpowiedz jest prosta to jest broda i co by Janek miał za co szarpać.

Za oknem sniegu gory


Za oknem śniegu góry, narciarze i snowborderzy, a oprócz tego oczywiście pieski okoliczne szukające głaskających dłoni i plasterka lub jakiegoś innego małego co nieco. A może dałoby się zjechać z tej górki na takim garnku. Oj Janek nie podpuszczaj Taty. Jemu się już zdarzyło zjeżdżać z bardzo wysokiej góry na brzuchu, na pupie, na workach tekturach , sankach kolegach, ale w garnku ...


W Dolomitach


Po przejściu przez plot, a właściwie po skoku przez plot, przed oczami Janka otworzyła się rozświetlona popołudniowym słońcem zachodnia ściana (nazwa do sprawdzenia, ta dalsza gola skala). Być może w przyszłości po wspinamy się na nią razem z Tata, w końcu mam już swoją linę i potrafię wiązać pęki, znaczy węzły -myśli sobie Janek. A jeśli jeszcze kiedyś zechce się komuś eksperymentować z przedszkolem dla dziecka na wyjeździe na nartach, to gorąco odradzamy, oj bardzo gorąco.

Paluszkowe Bierki


Kolega żółw tuptuś i piesek przyjaciel który jeździł wywrotka namówili Janka na partyjkę bierek. Jako ze te z tworzywa sztucznego zostały w Cze-wie, Janek wpadł na znakomity pomysł zastąpienia ich paluszkami. Jedyna wadą paluszkowych bierek jest to, że są one nieco nudne tzn . wszystkie mają takie same kształty - same dzidy. Ale maja tez paluszkowe bierki niezaprzeczalne zalety. Należą do nich przede wszystkim: jadalność i łamliwość. Tata zagrasz z nami w bierki?