W niedzielne popoludnie w parku na Marzan, Mama razem w Johanna, Jedida i Danielem pokazala festynowej widowni kilka elementow rozgrzewki do zajec z modernu prowadzonych przez Kelvina. Ku zaskoczeniu Taty, bylo to nawet zsynchronizowane i nie najgorzej sie to ogladalo, Janek nie plakal... Sa fajne zdjecia, ktore potwierdzaja niezbicie fakt, iz Mama powraca do formy. Jak to bedzie w lipcu i sierpniu w czasie warsztatow? Zapowiada sie dobrze!!!
Jachty w Iławie: czarter dla pasjonatów żeglarstwa
1 tydzień temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz