niedziela, 18 kwietnia 2010

Plywanie i Relaks


Tata, tata trzymaj mnie zjeżdża mi tyłek z tej głupiej maty. Zobacz, zanurzam się ratunku, ...uff, ...uff, dobrze, że mi mama założyła te baloniki na ramiona, no i dobrze, że tata trzyma mnie za stopy. A w sumie, to mogło by być zupełnie inaczej, a mianowicie:

Tata!!! Puszczaj moje stopy, ja chce do wody, więcej wody, zanurzam się, gdzie jest peryskop, kapitanie tato proszę o podanie głębokości zanurzenia, ratunku, nie mogę się zanurzyć , to przez te cholerne balony na ramionach, kto to wymyślił, kto mi je założył. kurde!!!

Brak komentarzy: